czwartek, 12 grudnia 2013

Kasza jęczmienna a'la risotto PYCHA!

Kasza jęczmienna to jest to, co moje kubki smakowe lubią bardzo! Mimo wszystko jeszcze do niedawna jadałam ją tylko w wersji z sosem (pysznej zresztą). Przepis powstał z potrzeby nakarmienia wygłodniałej Agi po całym dniu na uczelni. Kasza w tym wydaniu spokojnie może posłużyć jako samodzielne danie, gwarantuję, że zaskoczy niejedną wygłodniałą paszczę! ;)



Składniki (na 2 małe porcje lub jedną dużą dla "chłopa")

1 woreczek kaszy jęczmiennej
2-3 plasterki wędzonej szynki
50g serka topionego z szynką (czyli, że 1/2, bo taka standardowa kosteczka ma właśnie 100g)
1/2 pęczka pietruszki
300ml bulionu warzywnego
2 łyżki masła

Masło rozgrzać na patelni, wsypać kaszę, wymieszać tak aby całość połączyła się z tłuszczem.
Dodać szynkę pokrojoną w małe kawałki, zalać bulionem, wymieszać.
Gotować na małym ogniu do czasu aż kasza wchłonie cały płyn.
Serek topiony rozrobić w 1/4szkl. wody, wlać do kaszy.
Na koniec dodać posiekaną natkę, wymieszać.
Jeść od razu po przyrządzeniu.

7 komentarzy:

  1. kaszy mannej czy jęczmiennej?

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciekawy przepis, na pewno wypróbuję :)
    pozdrawiam i zapraszam d siebie przyprawzyciekoloramil.bogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Pewnie że pyszne, kaszą to my się zażeramy często, nauczyłam Bandę Łysego już w dzieciństwie, żeby lubili kaszę. I bardzo mi się podoba, że nie używasz idiotycznego potworka językowego: kaszotto :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A w życiu! Kaszotto powoduje, że od razu przestaję mieć ochotę na to co w przepisie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Takiej jeszcze nie jadłam. Musi smakować wspaniale.

    OdpowiedzUsuń