poniedziałek, 27 kwietnia 2015

Sałatka warstwowa z kuskusem i selerem naciowym.

Przepis na sałatkę powstał na potrzeby Wielkanocnej biesiady w moim rodzinnym domeczku na Pomorzu. Miało wpaść do nas parę osób więc wpadłyśmy z Elą w wir szykowania "co by na pewno starczyło jedzenia". Tym sposobem powstała bardzo ciekawa, lekka (nie biorąc pod uwagę majonezu) pyszna sałatka warstwowa, która nie dość, że cieszy oko to jeszcze smakuje pysznie! :)

Składniki:
1szkl. kaszy kuskus (zaparzonej 1,5szkl. wody z 1 łyżeczką vegety)
3 łodygi selera naciowego
1 puszka tuńczyka w kawałkach w oleju
1 puszka kukurydzy
1 duża czerwona papryka
1 duży por (biała część)
4-5 ogórków konserwowych
1 słoik dobrego majonezu (Ja ostatnio odkryłam w Lidlu identyczny do Winiary a o połowę tańszy - nazywa się MIKADO :) )

Por pokroić w w cienkie plasterki, zalać wrzątkiem, odcedzić i wyłożyć na dno miski. Lekko posolić.
Na por wyłożyć wystudzoną kaszę kuskus.
Na kuskus dać tuńczyka z puszki (odcedzonego).
Lekko popieprzyć. Posmarować połową majonezu.
Wyłożyć pokrojone w kostkę i odciśnięte ogórki i kukurydzę.
Na kukurydzę wyłożyć pokrojoną w kostkę czerwoną paprykę.
Pozostałą część majonezu.
Seler pokroić drobno i posypać majonez, tak aby zakrył całą majonezową warstwę.
Schłodzić i zajadać w doborowym towarzystwie - tak smakuje najlepiej!



środa, 22 kwietnia 2015

Farfale a'la lasagne

To, że mój M. jest fanem makaronu wie chyba każdy, kto zagląda na mojego bloga regularnie. Makaronowe wariacje ze względu na to, że lubię robić je od razu do zjedzenia odkładam zazwyczaj na weekendowe soboty, kiedy jestem w domu i do końca oddaję się kulinarnemu szaleństwu! Farfale a'la lasagne smakują prawie tak jak lasagne :) no, może makaron jest ciut bardziej wyczuwalny, niż delikatne makaronowe płatki niemniej jednak jeśli mamy ochotę na obiad prosto z Italii a nie chce nam się iść do sklepu po właściwy makaron spokojnie możemy wyczarować pyszną zapiekankę z przepisu poniżej ;)

Składniki:
1 opak. makaronu farfale
1 opak. mrożonego szpinaku
4 ząbki czosnku
30dag mielonego mięsa
1 słoik (400ml) sosu do spaghetti (Tutaj Mój Faworyt )
1 duża cebula
10 dag żółtego sera

Sos Beszamelowy:
3 łyżki masła
1 czubata łyżka masła
zimne mleko (tyle aby sos miał gęstość śmietany)
1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej 
1 ząbek czonsku
sól, pieprz do smaku

Makaron ugotować wg przepisu na opakowaniu.
Szpinak podsmażyć na niewielkiej ilości oleju, gdy woda odparuje dodać 2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę, sól i pieprz.
Cebulę pokroić w kostkę, podsmażyć na odrobinie oleju, dodać mięso. Podsmażyć, przyprawić solą, pieprzem oraz 2 ząbkami czosnku. Dodać sos. Dusić 5min.

Sos beszamelowy:

Masło rozpuścić w garnku, dodać mąkę, chwilę smażyć (aż mąka zacznie sie błyszczeć - uważać żeby jej nie spalić). Dodać mleko (najpierw 1szkl.) potem stopniowo stale mieszając dodawać tyle mleka aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany. Doprawić solą, gałką oraz 1 ząbkiem czosnku.
Blaszkę nasmarować tłuszczem. Wyłożyć 1/2 makaronu. Na makaron wyłożyć sos pomidorowy.
Na sos położyć pozostały makaron. Na makaron wyłożyć szpinak. Całość zalać sosem beszamelowym, posypać startym żółtym serem. Zapiekać 40min. w piekarniku nagrzanym do 180stopni.

Tip: Doskonale nada się również makaron typu łazanki.


środa, 15 kwietnia 2015

Ciasto Marchewkowe

W poprzedni weekend za sprawą mojego teścia nasz dom wzbogacił się o 30kg marchewki :) sami więc rozumiecie, że w naszym domu nastał marchewkowy szał. O soku z marchewki rozwijać nie będę, bo to żadna filozofia natomiast o cieście marchewkowych wspomnę z ogromną przyjemnością. Ciacho marchewkowe obijało mi się o uszy wielokrotnie niemniej jednak jakoś nigdy nie było mi po drodze żeby je upiec. Do czasu gdy w naszym domu pojawiła się wcześniej
wspomniana już marchewka! :) Ciasto wzorowane na przepisie Ewy Wachowicz jednak nieco zmodyfikowane tradycyjnie ze względu na moje niedopatrzenie... ;) W przepisie widniała szklana orzechów włoskich, których oczywiście nawet pół szklanki nie miałam. Na szczęście pod ręką miała inne dobrodziejstwa i tak powstała wersja mojego ciasta marchewkowego z prażonym słonecznikiem, który podkręca i nadaje nowej twarzy temu placku. Osobiście muszę przyznać, że ciasta piec lubię z ich jedzeniem jest już różnie :)) To jednak jest tak przepyszne, że na samą myśl dostaję ślinotoku i czekam z niecierpliwością, żeby upiec je ponownie :)

Składniki (na blaszkę ):
4 jajka
1 szkl. cukru
1/2szkl. Łuskanych ziaren słonecznika podprażonego na patelni
1/3 szkl. Rodzynek
1/3 szkl. Orzechów włoskich
1 i 1/2 szkl. Mąki
1/2szkl.  oleju
1,5 szkl. Starej na grubych oczkach marchewki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
½ łyżeczki sody
1 łyżeczka cynamonu

Jajka ubić z cukrem na puch (miksować przez ok. 3-4min.). Po tym czasie stopniowo wlewać olej stale miksując. Mąkę, sodę, proszek do pieczenia I cynamon wymieszać w osobnej misce. Łyżka o łyżce dodawać do jajek z cukrem, stale ucierając. Po ok. 2Min. Dodać bakalie I marchewkę. Delikatnie wymieszać łyżką, wylać do formy wyłożonej papierem o pieczenia. Wstawić na 45-50min. Do piekarnika nagrzanego do 180stopni. Piec do tzw. 'suchego patyczka'. Wyjąć, wystudzić, przekroić na pół (wzdłuż).

Krem:
½ kostki masła (ważne, żeby było masło)
200g serka śmietankowego solonego (philadelphia, almette – ja dałam Delikatny z Biedronki)
2 łyżki miodu

Masło utrzeć na puch, łyżka po łyżce dodawać serek, stale ucierając. Na koniec dosłodzić miodem. Przełożyć placek kremem, na wierzchu posypać cukier pudrem. Schłodzić, najlepiej przez noc.


środa, 1 kwietnia 2015

Sałatka ze słoików.

Sałatka ze słoików to wymysł mamy mojego męża :) Jadłam ją już nie raz a nawet dane mi było dwukrotnie robić ją już osobiście. Jest prosta, pyszna i majonezowa więc w sam raz na jajeczne, tłuściutkie Święta Wielkiej Nocy! Sałatkę robi się tzw. piorunek więc polecam wszystkim zabieganym, którzy chcieliby zrobić coś niecoś na święta tudzież sobotnią kolacją ale cierpią na chroniczny brak czasu. W smaku za sprawą groszku marchewki ciut przypomina sałatkę jarzynową jednak reszta składników sprawia, że jej smak jest naprawdę intrygujący i zachęcający do sięgania po każdy kęs z jeszcze większym zaintrygowaniem i smakowaniem. Mniam!

Składniki:
1 słoik groszku z marchewką (może być też groszek, marchewka i kukurydza) (500ml)
6 jajek ugotowanych na twardo
10dag żółtego sera w kawałku
20dag kiełbasy krakowskiej z pieprzem (lub tradycyjnej krakowskiej (chociaż ta z pieprzem daj fajny posmak)
1 mały słoiczek pieczarek marynowanych
3 łyżki majonezu
pieprz
sól

Groszek, marchewkę i kukurydzę odsączyć na sicie. Jajka drobno pokroić, podobnie uczynić serem, kiełbasą i pieczarkami.
Wszystko razem doprawić solą, pieprzem i majonezem. Wstawić do lodówki aby się przegryzło.