poniedziałek, 27 czerwca 2016

Gęsta pomidorowa bez mąki i śmietany

Jak to w życiu bywa wiele wspaniałych rzeczy jest kwestią przypadku tak było również z moją wersją pomidorówki! Od dłuższego czasu mój M. wiercił mi dziurę w brzuchu, że zjadłby zupę krem z pomidorów w wolnej chwili postanowiłam mojego małżonka miską takowej zupy uraczyć. Jednego dnia ugotowałam cudowny rosół drugiego zaś późnym wieczorem wzięłam się za przygotowanie zupy krem...Pierwszy problem pojawił się gdy okazało się, że ani pomidorów, ani pomidorów w puszce ani też nawet passaty w domu nie mam! Nie wiem co mnie zamroczyło, żeby zużyć całe zapasy no ale tak czasami bywa zwłaszcza jeśli jest się typem chomika i spiżarka zazwyczaj pęka w szwach... ;) Po odkryciu, że pomidorów w moim domu brak dzielnie wsiadłam do auta i pomknęłam do pobliskiego sklepu aby kupić co trzeba. Obkupiłam się w puszkę pomidorów i wcześniej wspomnianą passatę pomidorową. Wtedy nie byłam jeszcze świadoma, że jedna puszka pomidorów na solidny gar rosołu to zbyt mało... ;) Gdy uradowana z faktu zdobycia niezbędnych składników wróciłam do kuchni wzięłam się za gotowanie! Jakież było moje zaskoczenie (wyszedł w tym momencie mój kolor blond) gdy wlewając puszkę pomidorów i passatę do 1,5l rosołu chciałam stworzyć gęsty krem... ;) )
Rękawicy jednak nie oddałam i postanowiłam walczyć dalej, pomyślałam może jak zmiksuję to będzie gęstsza - marzenie ściętej głowy! ;) Owszem gęstsza się okazała jednak nie na tyle aby pełnić na obiedzie zupę krem... 


Z kremu wyszła raczej wspaniale aromatyczna genialna zawiesita pomidorówka, która bije na głowę wszystkie pomidorówki, które do tej pory jadałam w swoim życiu! Poważnie! Wszystkim, którzy nie wierzą polecam wypróbować przepis, bo jeśli o mnie chodzi z innego przepisu pomidorówki robić już na pewno nie będę... ;)

Składniki:


1,5l bulionu warzywno-drobiowego
1 puszka krojonych pomidorów z puszki
200g pomidorowej passaty

1 cebula
1 ząbek czosnku
sól, pieprz, cukier


Cebulkę posiekać i podsmażyć na odrobinie oleju, dodać czosnek chwilę podsmażyć - tak aby czosnek uwolnił swój aromat. Podlać odrobiną bulionu, dodać pomidory i passatę. Całoć chwilę podgotować, dodać resztę bulionu. Zagotować. Zmiksować na gładką zupę.

Podawać z makaronem lub ryżem - wedle upodobań ;)

3 komentarze: