Zastanawiacie się skąd ten tytuł? Stąd, że ten łosoś to geniusz wśród genialnych przepisów na łososia! Dla mnie taka petarda, że na samą myśli o nim mam ślinotok! Skąd mam przepis? Ze strony Kingi Paruzel Ale Babka! Gdybym moje lenistwo sięgało zenitu mogłabym przepisu Wam nie podawać jedynie ograniczyć się do odesłania na stronę niemniej jednak nie zrobię tego, bo umieszczając go również u siebie mam pewność, że mi nie zginie a uwierzcie stracić przepis na TAKIEGO łososia to była by ogromna strata!!
Łosoś z tego przepisu jest genialnie słodki, w punkt pikantny do tego wspaniale aromatyczny! Achów i Achów nie ma końca!! Chcecie wiedzieć jeszcze jedną rzecz na temat tego łososia? To szybkość jego wykonania biorąc pod uwagę, że najlepiej zamarynować go dzień wcześniej to później gwarantuję Wam, że w 20minut zrobicie obiad na miarę szefa kuchni!! Dodatki, które sobie do niego wymyśliłam okazały się wspaniałym dopełnieniem! Warzywa na patelnię marki Poltino, która ostatnio przywiozła mi wspaniałą paczkę okazały się pyszne i bez dodatkowych ulepszaczy (zwłaszcza jeśli chodzi o przyprawy dołączone do warzyw). Ogólnie muszę przyznać, że Poltino, firma, którą mam pod przysłowiowym 'nosem' robi niezłą konkurencję dla innych znanych marek głównie ze względu na ich nieskazitelny skład! Nawet zupy krem, które wypuścili ostatnio są bardzo smaczne a do tego skład nie odstrasza dlatego dla wszystkich zabieganych polecam po sto kroć!!
Kuskus z warzywami wspaniale się sprawdził w roli dopełnienia do pysznego słodko-ostrego łososia!
Składniki:
1 opak.dzikiego łososia z Alaski lub innego ulubionego łososia (ok. 300g)
Marynata:
1/4szklanki dobrego jakościowo sosu sojowego
1 łyżka octu ryżowego
1 łyżka miodu
1/2 łyżki świeżo startego imbiru
1/2 łyżeczki ostrego sosu chili (Sriracha)
2 ząbki czosnku
oliwa lub olej do smażenia
zielona cebulka
Dodatki:
1 opakowanie warzyw na patelnię (bez ziemniaków) u mnie Paryskie z Poltino
3/4 szklanki kaszy kuskus
wrzątek do kaszy (tyle aby przykryć całość)
sól, pieprz, odrobina czosnku
Składniki marynaty wymieszać, zanurzyć w niej łososia odstawić na min. 1h do lodówki (u mnie cała noc)
Kaszę kuskus posolić i popieprzyć zalać wrzątkiem, przykryć odstawić do czasu aż kasza zabierze cały płyn.
Na patelni na odrobinie oleju podsmażyć warzywa, lekko przyprawić wg uznania (u mnie przyprawy dołączone do mieszanki ponieważ okazało się, że mają całkiem sensowny skład!).
Na patelni rozgrzać odrobinę oliwy/oleju i położyć (skórą do dna patelni) łososia, smażyć przez dwie minuty na średnim ogniu, następnie przewrócić kawałki na drugą stronę i smażyć kolejne 2minuty. Po tym czasie skręcić ogień na koraliki, wlać pozostałą marynatę, dusić pod przykryciem 5minut.
Na talerzu położyć porcję kaszy kuskus z warzywami na kaszy ułożyć po dwa kawałki łososia.
Polać pozostałym na patelni sosem, posypać posiekanym szczypiorkiem.
to coś dla mnie! kusisz :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię ryby, więc przepis jak dla mnie super.
OdpowiedzUsuńzrobiłam i faktycznie petarda, tylko zamiast kaszy dałam ryż :) mąż wylizał talerz. Zapisuje przepis bo obowiązkowo do powtórzenia
OdpowiedzUsuńJa np. nie przepadam za śledziami - uwielbiam natomiast jadać łososia. Często wykorzystuję go podczas przygotowywania potraw z tej strony: https://mowisalmon.pl/produkty/ (nie zdarzyło się, aby jakaś mi nie smakowała). Zajrzyj na nią i sama się przekonaj, że są smaczne!
OdpowiedzUsuń