Placki ziemniaczane biją na głowę frytki i w moim przypadku są jedną z tych pozycji, które nie nudzą się nigdy. Jako mała dziewczynka jadłam je nieco dziwacznie, bo ze śmietaną i... cukrem! Na szczęście moje kubki smakowe już dawno uległy zmianom i cukier w tym przypadku odstawiłam. Dzisiejsza propozycja to placki ziemniaczane troszkę inaczej, ich inność wynika z obecności pora, który sprawdził się świetnie i wkomponował się w całość idealnie. A dlaczego por? Tak to już jest, że jak nie mam czegoś w domu a rozpoczynam pichcenie wtedy szukam zamienników, które mogłyby zastąpić to i owo w kuchni. W tym przypadku zabrakło mi cebuli, bez której placki ziemniaczane w moim przypadku nie przejdą stąd moja kuchenna intuicja podpowiedziała mi dodaj por! Po chwili namyślenia doszłam do wniosku, że w końcu por też jest warzywem z tych cebulowatych to czemu nie ;) tak oto powstał przepis na placki ziemniaczane z porem, które polecam wypróbować, bo są naprawdę pyszne! :)
Składniki:
1,5kg ziemniaków
1 duży por
1 jajko
1 łyżeczka soli
pieprz do smaku, wedle potrzeby
1 łyżeczka przyprawy do ziemniaków
1 duży ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
3-4 łyżki mąki
1 łyżka mąki ziemniaczanej
olej do smażenia
Ziemniaki zetrzeć na małych oczkach, por oczyścić, przekroić na 3 część wzdłuż po czym pokroić w drobne piórka. Dodać do ziemniaków. (Gdy ziemniaki puszczą dużo wody należy ją wtedy odlać, zostawiając przy tym skrobię).
Wbić jajko, dodać mąki, przyprawy, dokładnie wymieszać.
Na rozgrzanej patelni kłaść małą ilość ciasta równomiernie formować cienkie placuszki, smażyć na złoty kolor z obu stron.
Podawać z jogurtem greckiem (to tak dla tych co trochę chcą się odchudzać a trochę jeść niezdrowo - czyt. JA :) ) ketchupem lub kwaśną śmietaną - wersja dla harkorowych fanów tłuszczu :)
Wyglądają na bardzo chrupiące, Gesslerka by cię pochwaliła... :-D
OdpowiedzUsuńWyglądają apetycznie :-)
OdpowiedzUsuń