czwartek, 16 lipca 2015

Domowy Sos Vinegret

Sos vinegret to sprawa dość kontrowersyjna, bo jego tradycyjny przepis na tyle wcieleń co i twórców. Wstyd się przyznać ale osobiście jeszcze do poprzedniego tygodnia należałam do osób, które bardzo często posiłkowały się gotowym sosem z torebki. Ale! Tu i teraz oświadczam wszem i wobec, że za sprawą tego przepisu raz na zawsze zrywam z torebkowymi sosami!! Wszytko za sprawą Ewy Wachowicz, na której profil niedawno weszłam i... zostałam na długie godziny. Spuścizną tej mojej wędrówki jest kilka przepisów, które na pewno tutaj umieszczę pierwszy z nich będzie właśnie na domowy sos vinegret, banał jakich mało a tak wiele z nas sięga apogeum lenistwa, że nawet wrzucić składników do miseczki i wymieszać nam się nie chce. Ha! I na to znalazłam sposób! Po co brudzić miskę (zwłaszcza jeśli sos użyty ma być za jakiś czas – świetny pomysł zrobić sos wcześniej aby był w lodówce gdy będziemy go potrzebować, przetrwa spokojnie 4-5dni a myślę, że nawet I tydzień wytrzyma :) ) aby zminimalizować ilość wybrudzonych naczyń polecam zlokalizować słoiczek I w nim przygotować sos. Sos jest genialny, dla czosnkożerców idealny dla tych co stronią od wonnych ząbków polecam dać tylko połowę z zalecanej porcji, bo nawet ja – przodowy czosnkożerca ciut nieswojo czułam się jedząc moją sałatkę w pracy wśród innych stołujących się w służbowej kuchni... Ale może stąd nazwa DOMOWY, czyli jeść w zaciszu bliskich Ci osób, które ani słowem nie wspomną na temat czosnkowej woni... ;)


Składniki: (na 150ml sosu – mały słoiczek po musztardzie)
1 łyżka musztardy (ja dałam dijon)
1 ząbek czosnku (mały lub połowa)
1 łyżeczka soli
sok z ½ cytryny
1 łyżka cukru/cukru kokosowego 
8 łyżek oleju
½ łyżeczki ziół prowansalskich
Wszystkie składniki wrzucić do słoika, czosnek przecisnąć przez praskę. Zakręcić, mocno wstrząsać do momentu aż wszystkie składniki dobrze się ze sobą połączą. Odstawić na kwadrans. Polać sałatę tuż przed podaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz