poniedziałek, 14 marca 2016

Cygarka z ciasta filo z nadzieniem serowym wg Jamiego Oliver'a

Jamie Oliver, tego Pana większość kulinarnych zapaleńców zna doskonale więc przedstawiać go specjalnie nie muszę ;) osobiście wiedziałam o istnieniu tego pana, o tym, że wszyscy fascynują się nim i jego przepisami, że cały świat oszalał na jego punkcie a euforia z nim związana już dawno opadła i większość ma już nowych idoli ;) Ja, jak zwykle 10lat do tyłu za wszystkimi Jamiego odkryłam niedawno! Korzystając z Playera klikałałam błądząc w poszukiwaniu jakiegoś fajnego programu kulinarnego padło na 15 minut Jamiego nazwa mnie zachęciła byłam bardzo ciekawa co można wyczarować w 15minut :) Jak zaczęłam oglądać zostałam kupiona totalnie! Do tego stopnia, że jak szalona zaczęłam notować każdy przepis prezentowany przez Jamiego! :) Wśród przepisów, które mnie zachwyciły były cygarka z ciasta filo z serowym nadzieniem w towarzystwie sosu żurawinowego. Postanowiłam przygotować je aby ugościć moich gości, którzy przybyli do mnie na urodzinową kawkę :) Oczywiście dokonałam swoich modyfikacji jednakże motyw przewodni i cygarka pozostały takie jak u Jamiego. Czy warto zachwycać się Jamie'im? Hmmm dam mu jeszcze jedną szanse, bo co prawda cygarka wyszły smaczne ale żeby zachwycać się nimi aż do tego stopnia co wspomniany przeze mnie wcześniej kucharz to chyba nie :) Przepis wrzucam abyście sami zadecydowali czy cygarka Wam posmakowały czy nie. Dla mnie farsz był zbyt suchy jednak mogła być to wina sera może mój camembert był po prostu za mało kremowy - istnieje taka możliwość.


Sos żurawinowy wyszedł w punkt jednak mojemu M. słodkie smaki pasują jedynie przy deserze, więc sos został przyjęty przez mego męża dość obojętnie ;) Cygarka były podane z sałatką w oryginale Jamie robił rustykalna sałatę z rukwi wodnej, cykorii, granata oraz kwaśnych jabłek. Z powodu braku rukwi wodnej postanowiłam zrobić swoją zgoła inną sałatę, która pasowała do całości niemniej niż ta Jamiego ;)) Przepis na sałatkę umieszczę w osobnym wpisie, bo jest na tyle dobra, że zasługuje na osobne miejsce na moim blogu... ;))


Składniki:

4 arkusze ciasta filo
100g sera camembert
1/2 pęczka pietruszki
1/2 szkl. listków bazylii
5dag prażonych ziaren słonecznika
5dag migdałów
Ser, zioła, orzechy i ziarna zmiksować na jednolitą masę.
Masę podzielić na 4 części.

Każdy płat ciasta złożyć na pół, ułożyć wzdłuż dłuższego boku farsz, zawijać niezbyt ciasto. Brzegi zawinąć pod spód.

Cygarka lekko skropić oliwą i usmażyć z każdej strony na rumiany kolor.

Sos żurawinowy:

100g żurawiny
1szkl. wytrawnego czerwonego wina
3 gożdziki
szczypta gałki muszkatłowej

Żurawinę zalać winem dodać przyprawy gotować na małym ogniu do momemntu aż sos się zredukuje o połowę.

Gorące owoce zmiksować na gładki krem (wcześniej wyjąć goździki)

Cygarka tuż po usmażeniu kłaść na porcję sosu żurawinowego.

Podawać z sałatka rustykalną lub inną dowoloną zieleninką ;)

1 komentarz: