sobota, 22 listopada 2014

Sałatka brokułowa z marynowanymi cebulkami cioci Eli

Ciocia Ela to ciocia Judyty. Judyta to z kolei moja najwierniejsza testerka wszystkiego co gotowałam w swoim studenckim życiu na Podkarpaciu. Ciocię Elę miałam okazję poznać, gdy zawitałam w skromne progi pewnej przesympatycznej rodzinki z Podkarpacia i nie zawaham się użyć stwierdzenia, że chętnie ciocię Elę wraz z mamą Marysią zaadoptowałabym na swoje przyszywane cioteczki :) Babki są z nich równe a czas w ich towarzystwie biegnie przewybornie, zwłaszcza gdy jedna zrobi swoją popisową sałatkę z suszonymi pomidorami i mozzarellą a druga upiecze najlepszą szarlotkę na świecie. Sałatka brokułowa została wykonana przy okazji mojego osobistego własnego wieczoru panieńskiego, który to odbył się na moim ukochanym Pomorzu w porze roku gdy słońce świeciło wysoko, drzewa pachniały zielenią a ogrody uginały się od warzyw, owoców i kwiatów. Stąd podwójna nostalgia napawa mnie gdy myślę o tych chwilach raz, że byłam wtedy jeszcze panną a dwa przy takiej pogodzie jaką mamy teraz za oknem każdy by popadł w nostalgię myśląc o wspaniałym, ciepłym, pełnym słońca lipcu!! No dobrze ale trawy już nie sieję (Judi pozdrawiam Cię w tym momencie) i przechodzę do sedna sprawy! Sałatka ta ma wiele plusów po pierwsze, smak! Zupełnie inny i ciekawy dlatego też warto spróbować jej na własnych kubkach smakowych. Po drugie, jej wykonanie zajmie nam dosłownie 30min. Po trzecie, brokuły są zdrowe to też zdrowa sałatka nam się kroi! Pysznie polecam, róbcie jak tylko macie okazję a gdy jej nie macie postarajcie się aby się jakaś nadarzyła. Możecie zaprosić sąsiadkę a jak nie macie sąsiadki lub się z nią nie lubicie zawsze możecie znaleźć tysiąc innych powodów ;)

Składniki:
1 duży brokuł
30dag szynki wędzonej wiśniowej (lub innej o intensywnym wędzonym smaku)
1 puszka czerwonej fasoli
1 puszka kukurydzy
1 słoiczek marynowanych cebulek
1 mały słoik majonezu
sól, pieprz

Brokuł podzielić na różyczki. Wrzucić na osolony wrzątek, gotować ok.5-7min. po czym wrzucić brokuły do lodu lub lodowatej wody (żeby nie straciły koloru).
Szynkę pokroić w drobną kostkę, lub gdy jest w plasterkach do w paseczki.
Dodać do odcedzonych brokułów. Fasolkę odcedzić i przelać wodą, kukurydzę odcedzić. Dodać do reszty składników. Cebulki odcedzić, można przekroić na pół ale niekoniecznie. Wrzucić do sałatki. Dodać majonez, sól i pieprz do smaku. Wymieszać. Odstawić na kilka godzin, wtedy sałatka jest najsmaczniejsza.

5 komentarzy:

  1. Potwierdzam - sałatka przepyszna i działanie ma iście magiczne: gwarantuje wspaniały panieński! UWAGA: w połączeniu z wódką działanie się potęguje!

    OdpowiedzUsuń
  2. Hie hie, to ja se wyobrażam, jakie na tym wieczorze panieńskim musiały być uniesienia! A sałatka to dla mnie novum - zapisuję!

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej! Nominuję Cię do Liebster Award. :)
    Pytania i zasady zabawy znajdziesz na moim blogu tutaj - http://bialaglowka.blogspot.com/2014/11/nominacja-liebster-award.html .
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sis, myslisz ze szynka Schwardzwaldzka by sie tez nadala?

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly