Kto mnie zna bliżej, to wie, że ostatnimi czasy jest u mnie dość gorąco a w zasadzie było teraz jest upalnie i bynajmniej nie chodzi tutaj o pogodę... ;) Aby nie tracić ani chwili i aby sezon truskawkowy nie przeszedł mi koło nosa mając okazję na zrobienie zapasu konfitury truskawkowej na zimę postanowiłam działać od razu jak tylko za sprawą Anetki stałam się szczęśliwą posiadaczką dwóch koszyków truskawek. Konfitura robiona była na tzw. 'oko' i powiem Wam, że dobrze, że zapisałam sobie proporcję, bo gdyby do przyszłego roku dopadła mnie demencja nie wybaczyłabym sobie straty tego pysznego przepisu :) Konfitura wyszła w tzw. punkt, w sam raz kwaskowato-słodka, genialnie pachnie latem, jest po prostu idealna! Idealna do tego stopnia, że już część słoiczków została skonsumowana... :)
Składniki: (na 12 małych słoiczków ok. 5l dżemu)
3kg oczyszczonych i pokrojonych w mniejsze (ale nie drobne!) kawałki
350g cukru
3 łyżeczki naturalnej pektyny
sok z 1 cytryny
Do garnka z grubym dnem (najlepiej nieprzywierającym) włożyć truskawki, dokładnie wymieszać z pektyną. Wstawić na gaz, gotować truskawki ok. 10minut na srednim ogniu dość często mieszając. Po tym czasie dodać cukier oraz sok z cytryny. Wymieszać i gotować na wolnym ogniu kolejne 15minut,
Po tym czasie wyłączyć ogień. Odczekać chwilę, Mieszać od czasu do czasu - w ten sposób pozbędziemy się piany, która wytworzyła się podczas gotowania.
Do wyparzonych słoiczków rozlać dżem, zakręcić i odstawić do góry dnem.
Następnie słoiczki pasteryzować podczas mokrej pasteryzacji ok. 10 minut od zagotowania.
Wyjąć, przestudzić, schować do spiżarki :)
dzięki wielkie za przepis, dzisiaj lece na targ i będziemy robić konfitury :*
OdpowiedzUsuńZapraszamy do dodania przepisu do akcji "W słoiku" na zBLOGowani.pl
OdpowiedzUsuńdzięki wielkie za przepis właśnie będę robiła taką konfiturę :D
OdpowiedzUsuń