Sałatka tzw. na winie, bo co się z lodówki nawinie to się dodaje :) Przepis od mojej Siostry u której obecnie jestem i którą serdecznie tutaj pozdrawiam! Trochę prywaty nie zaszkodzi :)
Sałatka jest wakacyjna, ekspresowa i bardzo smaczna. Idealnie nadaje się jako samodzielna przekąska lub dodatek np. na grilla. Dzisiaj krótko i na temat, bo ostatek wakacji trzeba wykorzystać jak należy :))
Składniki:
1/2 opakowania makaronu MALMA (ok200-250g, my dałyśmy kolanka)
4 ogórki konserowe
1/2 czerwonej papryki
1/2 żółtej papryki
20dag szynki gotowanej pokrojonej w paseczki
1/2 średniego słoiczka majonezu
1 ząbek czosnku
Makaron ugotować wg przepisu podanego na opakowaniu. Wystudzić.
Dodać pokrojone w cienkie paseczki ogórki, pokrojoną w kostkę paprykę i szynkę.
Wymieszać z majonezem, doprawić solą i pieprzem i przeciśniętym przez praskę czosnkiem.
Odstawić na parę godzin do lodówki (taka smakuje najlepiej) mimo to można ją zajadać od razu po przygotowaniu.
Ps. Zakopana po uszy w nowych i starych przepisach u mojej siostry coś czuję, że jesień będzie obfitować w nowe pyszności!! :)
uwielbiam tą sałateczkę :) mniam!
OdpowiedzUsuńdziś ostatni dzień rozdania- serdecznie zapraszam!
www.cookplease.blogspot.com
Można by jeszcze dodać ser żółty :)
OdpowiedzUsuńSałatki makaronowe są przepyszne. I można podgonić tym makaronem, żeby było tańsze i bardziej syte. No i widzę, kuchareczko, żeś się załapała na czosnek tyż!
OdpowiedzUsuńAguś, przyjedź "na Strzyżów" w czas odpustu na Świętego Michała, całe miasteczko bawi!
OdpowiedzUsuńA co do grzybów - jak na razie - tragedia! Jeśli u Was jest urodzaj, to podeślij troszkie, albo lepiej: sie wymieńmy czymsik :-D
I po com ja zużyła ten farsz uszkowy? Ludzie kupują mrożonki latami trzymane w chłodniach, jedzą i nic im nie jest, bo nie wiedzą. A teraz trza bedzie szkłem ... utrzeć!