poniedziałek, 7 grudnia 2015

Smoothie ananasowo-pomarańczowe

Smoothie - jakże modne słowo wśród ludzi, którzy są lub starają się być "fit". Moda na bycie fit ogarnęła wszystkich dookoła! Trochę to zabawne aczkolwiek na pewno z korzyścią dla naszego zdrowia jeśli oczywiście nie przesadzimy w drugą stronę i nie zaczniemy żywić się jedynie zielonymi koktajlami, które nota bene są zdrowe tylko od czasu do czasu, bo jeśli zaczniemy pić je dzień w dzień to zakwaszenie organizmu i kamienie nerkowe gwarantowane (tyczy się to głównie ludzi, którzy takie skłonności do tych schorzeń wykazują. Ostatnio będąc w Biedronce na dziale mrożonek wpadły mi w oko paczuszki z zamrożonymi owocami o nazwie "Smoothie" gdy to zobaczyłam stwierdziłam, że szczyt lenistwa wszechobecny w USA przybył i do nas! Takie lenistwo jedno kosztuj dość sporo, bo za paczkę, która ma starczyć na jedno smoothie trzeba zapłacić 4,99! Dla mnie stanowczo za dużo stąd jak smoothie to tylko z owoców kupionych, pokrojonych i ew. zamrożonych (jak zostanie jakaś zwyżka). Podczas ostatniego weekendu w lodówce ochoczo leżał ananas a na kuchennej półce śmiały się do mnie pomarańcze nie zawahałam się ich użyć i powstał wspaniały koktajl pełen słońca i lata czyli idealny na listopadowe przedpołudnie! Z takiej poracji wyszły mi 3 szklanki pysznego napoju, resztę składników zamroziłam w torebce strunowej i gdy tylko najdzie mnie ochota na smak tropików na pewno z niego skorzystam! Poniżej przepis na pyszne smoothie naturalny czasoumilacz i antydepresant na listopadowe smutki :)

Skłaniki: (na ok. 500ml napoju)
1 duży banan
2 plastry ananasa
1 pomarańcza
1 jogurt naturalny (200g)

Wszystkie składniki zmiksować, łasuchy niech sobie dosłodzą miodem. Pić od razu po przygotowaniu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Printfriendly