Moje święta w tym roku zaskoczyły mnie ogromnie! Za sprawą przeciągającego się remontu naszych czterech kątów cała świąteczna zawierucha została przyćmiona doborem firanek, dodatków do łazienki oraz całą masą innych rzeczy totalnie nieświątecznych. W tym roku nie było ani większego planowania obszernego menu, ani hucznego pieczenia pierników z całą masą kolorowego lukru w tle co więcej o mały włos a choince bym zapomniała! Czy żałuję? Nie! Sprawiliśmy sobie z M. najlepszy prezent świąteczny własny zaciszny kąt co prawda wisienka na torcie w postaci własnej osobistej kuchni będzie dopiero po Nowym Roku to i tak energia i radość z własnej sypialni rozpiera mnie do granic możliwości!
W tym euforycznym stanie życzę Wam moi drodzy czytelnicy wspaniałych Świąt Bożego Narodzenia! Niech ten świąteczny czas rozgrzeje Wasze serca, spędzając czas z bliskimi wykorzystajcie każdą daną Wam chwilę jak najlepiej. Sprawcie aby te święta były magiczne i pyszne oczywiści! ;) O to zadba mój blog, który mam nadzieję odwiedzacie systematycznie :)
Wesołych Świąt wszystkim gotującym!!
<3
OdpowiedzUsuń