Po małej awarii mojego laptopowego staruszka powracam pełna energii z mnóstwem przepisów zarówno dla FIT zapaleńców jak i wyznawców bardziej tradycyjnych smaków! ;)
Ci co mnie znają, wiedzą, że od czasu do czasu napada mnie ferwor totalnie zdrowego odżywiania ten ferwor pojawia się u mnie tak samo często jak ferwor gotowania domowych tradycyjnych niekoniecznie zdrowych posiłków.... ;) Nie
od dziś również wiadomo, że z kaszą jaglaną w moim życiu nie było mi
nigdy po drodze niemniej jednak ostatnio metodą małych kroczków
postanowiłam się z nią oswajać i w słodkiej formie zaczęła mi nawet
smakować więc jest sukces... ;). Do jaglanki zmotywował mnie również Jacek, który sprezentował nam 100% ekologiczną organiczną kaszę jaglaną czyli totalny FIT! :) Wyszło pysznie, pożywnie i zdrowo! Ewa Chodakowska była by ze mnie dumna... ;)
Składniki: (na 1 porcję)
3 łyżki przepłukanej i ugotowanej na sypko kaszy jaglanej (można ugotować na mleku z odrobiną cynamonu)
3 łyżki musu jabłkowego (jabłko obrać, pokroić na mniejsze kawałki, rozgotować, zmiksowac na mus).
kilka podprażonych orzechów laskowych
kilka rodzynek (opcjonalnie)
1 łyżeczka miodu
Kaszę wymieszać z 1 łyżką musu.
Na wierzch wyłożyć pozostały mus, posypać rodzynkami, posiekanymi orzechami i polać miodem. Można jeść zarówno na zimno jak i na ciepło.
Bardzo lubię jaglanki. Takie śniadanie nie dość, że jest pyszne i zdrowe to jeszcze syci na długo :)
OdpowiedzUsuńzdecydowanie jem za mało kasz! może tez to zmienię :)
OdpowiedzUsuń