Potrzeba matką wynalazków jak to mawiają, u mnie hasło brzmi trochę inaczej środa matką wynalazków a to wszystko za sprawą zajęć do 17:00. Izka na uczelni mnie nieco zawstydziła i postanowiłam nie jeść dzisiaj kanapek/tostów dlatego idąc w bardziej wysublimowane smaki powstał szybki prosty a do tego pyszny przepis z tego co zastałam w lodówce/zamrażalniku. Zdaję sobie sprawę, że MasterChef to raczej nie jest ale dla zabieganych pomysł może się spodobać i dlatego postanowiłam się nim z wami podzielić :)
Składniki: (dla 2-3 osób)
1/2 opakowania łódeczek ziemniaczanych
1/2 opakowania bukietu warzyw (brokuł, kalafior, marchewka)
przyprawa do ziemniaków
sól
10dag żółtego sera
Sos:
1 kubeczek jogurtu naturalnego
1 łyżka majonezu
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
sól
pieprz
odrobina cukru
1 średniej wielkości ząbek czosnku
Ziemniaki i warzywa wyłożyć na blachę, obficie posypać przyprawą do ziemniaków (gdy jesteśmy w posiadaniu przyprawy bez soli wtedy dodatkowo trzeba posolić), wstawić do nagrzanego do 200stopni piekarnika.
Piec ok. 12-15minut. w czasie zapiekania warzywa zrobić sos: wszystkie składniki wymieszać ze sobą, odstawić do lodówki. Po tym czasie przemieszać warzywa i posypać startym na dużych oczkach żółtym serem. Zapiec dosłownie 2-3minuty do rozpuszczenia sera.
Tak przygotowane warzywa polać sosem.
Pyszne!! :)
uwielbiam takie szybkie obiady :) tzw coś z niczego :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie przyprawzyciekolorami.blogspot.com
Obiadek dla zapracowanych :) Super! Szybko i smacznie...
OdpowiedzUsuń