piątek, 5 sierpnia 2016

Ogórki musztardowo-miodowe

Ogórki musztardowo-miodowe musiały poczekać na swoje pięć minut jakieś 10 lat! Dość długo prawda? Nie wiem czemu wcześniej nie zdobyłam się na odwagę by przygotować te małe pyszności, mimo, że słyszałam o nich tyle dobrego od znajomych. Moje pierwsze spotkanie z musztardowymi ogórkami miałam u mojej kochanej Ciotki Wariatki - Ciotki Bronki! ;) kiedyś gdy byłam jeszcze małolatą spędzając u niej wakacje z zaciekawieniem obserwowałam jak robi właśnie takie ogórki, niestety wtedy byłam na etapie tradycyjnego podejścia do smaków i jedyne ogórki jakie tolerowałam to były ogórki w occie ;) Kolejny raz o musztardowych ogórkach słyszałam w tamtym roku od mojej znajomej Agatki tak się zachwycała smakiem tych ogórków, że byłam bliska ich przygotowania jednak masowa produkcja ogórków z kolendrą, na które poświęciłam cały weekend skutecznie zniechęciły mnie do dalszej przeróbki ogórasów ;)
Na szczęście przyszło nowe lato, nowe siły, nowe pomysły i tak oto są! Musztardowo-miodowe ogórki premierowo! Przyznam szczerze, że robiłam je już miesiąc temu jednak przepis publikuję dopiero teraz ze względu na potrzebę smakowych oględzin ;) Przecież nie mogłam podać Wam tutaj przepisu, którego sama wcześniej na własnym języku nie spróbowałam... ;) Po degustacji śmiało Wam ogórki polecam! Ci, którzy lubią słodko-kwaśne klimaty z pewnością się z nimi zaprzyjaźnią na dłużej i zrobią co najmniej dwa rzuty tych małych zielonych smakołyków... :)

Składniki: (na 8 małych 400ml słoiczków)


2kg ogórków
2,5 szklanki wody
0,5 szklanka cukru
0,5 szklanki octu
2 łyżki miodu
2 łyżki musztardy
1 łyżka soli kamiennej
1/2 główki czosnku
górczyca
2 marchewki
pęczek kopru

Ogórki wyszorować pokroić w niezbyt cienkie plasterki.

Do słoików wsypać po łyżeczce gorczycy, włożyć kawałki marchewki, kawałek kopru i ogórki - dość ciasno.

Wodę, ocet, cukier, sól i miód zagotować. Przestudzić. Dodać musztardę, energicznie wymieszać. Gotową marynatą zalać ogórki. Słoiki zakręcić, pasteryzować na mokro ok. 10min od momentu zagotowania.

3 komentarze:

  1. Takich ogórków jeszcze nie robiłam.Zawsze robie standardowo kiszone i w occie, a od dwoch lat dodatkowo w kurkumi. Tak je zachwalasz, że może trzeba sie na takie skusić ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj koniecznie ja się do nich zbierałam ładnych parę lat! Stanowczo za długo nie popełniał moich błędów o zrób je już dziś! :)

      Usuń
    2. Spróbuj koniecznie ja się do nich zbierałam ładnych parę lat! Stanowczo za długo nie popełniał moich błędów o zrób je już dziś! :)

      Usuń

Printfriendly