
1,5opak makaronu typu muszle a poprawnie mówiąc 'conchiglioni'
Farsz:
1,5 opakowania szpinaku mrożonego
500 g pieczarek
300g mięsa mielonego
2 średnie cebule
1 serek śmietankowy typu almette
1 jajko
2 łyżki bułki tartej
4 ząbki czosnku
1 łyżeczka przyprawy do mięsa mielonego
świeżo mielony pieprz
odrobina cukru
1 płaska łyżeczka tymianku
Cebulę posiekać, zeszklić na oleju, dodać mięso, rozdrobnić, dodać 2 ząbki czosnku, przyprawę, odrobinę soli. Podsmażyć. Przełożyć do miski (bez tłuszczu)
Na tłuszcz z mięsa (o ile taki nam zostanie) wrzucić pokrojone w kostkę pieczarki, gdy woda z nich odparuje przyprawić tymiankiem, solą i pieprzem. Przełożyć z patelni do wystygnięcia.
Szpinak rozmrozić na patelni, gdy odparuje z niego woda przyprawić 2 ząbkami czosnku, solą i pieprzem.
Wystudzone składniki wymieszać. Dodać serek i jajko. wymieszać, spróbować, w razie potrzeby doprawić do smaku. Zagęścić 2 łyżkami bułki tartej.
Surowe muszle makaronowe nadziewać farszem, układać na blasze wysmarowanej tłuszczem.
Sos:
1l soku pomidorowego
1 puszka pomidorów krojonych
1szkl. wody
cukier, sól, pieprz do smaku
1 łyżeczka bazylii lub ziół prowansalskich
Dodatkowo:
10dag sera żółtego tłustego - taki, który fajnie się topi
Sok zagotować z wodą i pomidorami, dodać przyprawy. Sos ma być rzadki.
Ułożone na blasze muszle zalać sosem tak aby przykrył je w całości - to bardzo ważne inaczej makaron będzie twardy. Blaszkę przykryć szczelnie folią aluminiową. Wstawić do nagrzanego do 180stopni piekarnika. Piec 50min.
Po tym czasie zdjąć folię posypać tartym serem. Zapiec kolejne 10min.
Pycha!!! :)
Ps. Z przepisu wychodzą 2 blaszki i wym. 25cmx30cm
zdecydowanie moje smaki :)
OdpowiedzUsuńCzaję się na taki makaron, ale nie spotkałam go jeszcze w wersji pełnoziarnistej, dlatego nie zdecydowałam się kupić. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie, zachęciłaś mnie. :)
Jest on dość trudny do zdobycia niestety w wersji pełnoziarnistej nigdy go nie widziałam więc ciężko mi stwierdzić czy w ogóle jest dostępny ;) Mimo wszystko zachęcam do wypróbowania przepisu :))
UsuńFajne! :)
OdpowiedzUsuńPrzepis bardzo mi się spodobał, tylko mam 2 pytania: czy szpinak mrożony ma być w postaci liści czy rozdrobniony oraz czy surowy makaron można nadziać farszem dzień wcześniej wieczorem i tak zostawić do popołudnia dnia następnego? Dziękuję z góry za odpowiedź,pzdr
OdpowiedzUsuńSzpinak może być w liściach ale ja osobiście częściej ze względów ekonomicznych używam tzw. brykietu :)
OdpowiedzUsuńCo do nadziania dzień wcześniej oczywiście można należy pamiętać jedynie o tym, żeby sosem zalać muszle dopiero przed wstawieniem do piekarnika.
Serdecznie pozdrawiam :)