Ogólnie w mojej rodzinie od strony mamy tak jak już wspominałam przy okazji przepisu na pierogi klik określenie ruskie automatycznie skreślało daną potrawę z menu w moim domu. Mój śp. dziadek doznał w czasie wojny oraz po wojnie tyle krzywd ze strony naszych wschodnich sąsiadów, że jego wrodzona niechęć sięgnęła do trzeciego pokolenia i przejawiała się nawet tym, że co miało Rosjanina w nazwie nie było jedzone ;) Ruskich naleśników w moim rodzinnym domu człowiek nie uświadczył zresztą jak i pierogów, o których pisałam tutaj kilka tygodni temu. Ja niechęć dziadka w pełni rozumiem niemniej jednak na studiach nauczyłam się jeść wszystko a więc i farsz do ruskich a co za tym idzie złamałam rodzinną tradycję... Na ruskie naleśniki naszło mnie przy okazji robienia krokietów z farszem, który został mi po pierogach ;) Z racji, że farszu było mniej niż usmażonych naleśników postanowiłam na szybko zorganizować sobie ruski farsz i zrobić naleśniki... :) Pomysł okazał się bardzo trafiony niemniej jednak do ruskich w naleśnikowej wersji warto podać odrobinę kwaśnej śmietany i posypać szczypiorkiem (u mnie śmietany brak natomiast szczypior w podwójnej porcji... ;) ) Składniki: Ciasto na naleśniki: 2 jajka 20 dag mąki 250ml mleka 250ml wody szczypta soli
Białka oddzielić od żółtek. Żółtka roztrzepać z mlekiem i wodą, dodać tyle mąki aby ciasto było gęste jak śmietana. Z białek ubić pianę, delikatnie wymieszać, dodając w międzyczasie pozostałą mąkę. Gotowe ciasto odstawić na kwadrans. Na rozgrzanej i lekko natłuszczonej patelni smażyć cienkie naleśniki. Farsz: 6 średniej wielkości ziemniaków 1 duża cebula biała 250g białego sera twarogowego sól, pieprz do smaku Cebulkę zeszklić na oleju. Ziemniaki ugotować i utłuc na puch, dodać cebulkę i rozdrobniony twaróg. Całość doprawić solą i pieprzem. Na naleśniku kłaść porcję farszu (ok. 1 łyżki stołowej), zawijać w kopertę. Zawinięte naleśniki podsmażyć na złoty kolor z obu stron. Podawać z kwaśną śmietaną i szczypiorkiem
Mega ! Jutro zrobię
OdpowiedzUsuńTo ciekawe! Naleśniki ze szczypiorkiem!
OdpowiedzUsuń