
Koszt obiadu ok.12zł :)
Składniki:
40 dag krajanki makaronowej MALMA(inny drobny makaron też się nada)
20 dag pieczarek
1 cebula
1 ząbek czosnku
1 duża czerwona papryka (można dać konserwową <- mój wymysł)
10 dag dowolnej wędliny (szynka, kiełbasa, parówki)
4 jajka
20 dag sera typu feta
sól, pieprz
olej do smażenia
tłuszcz i bułka do formy
4 łyżki pikantnego ketchupu (moja modyfikacja)
odrobina tymianku (wg szkoły Roberta Sowy :) )
Pieczarki poszatkować, paprykę pokroić w makaroniki (paseczki) cebulę pokroić w kostkę, czosnek przecisnąć przez praskę. Podsmażyć na 2-3 łyżkach oleju. Dodać pieczarki i paprykę i tymianek. Dusić do miękkości. Wędlinę drobniutko posiekać. Ugotowany makaron wymieszać z grzybową masą oraz wędliną. Dodać ketchup, doprawić do smaku.
Formę natłuścić, wysypać bułką tartą, na blaszkę wyłożyć makaronową masę.
Jajka zmiksować z serem feta, zalać makaron. Piec w rozgrzanym piekarniku 45-60min. Do uzyskania złotej skórki.
Polecam wziąć normalną blaszkę do ciasta, ponieważ ja w swojej standardowej keksówce się nie zmieściłam, co gorsza usilnie próbując wlać całą masę jajeczną do blaszki dorobiłam się niepotrzebnie czyszczenia piekarnika ponieważ kochane jajeczka z fetą zamiast zostać w blaszce przy wkładaniu jej do pieca niefortunnie wylały się na fest rozgrzane wnętrze piekarnika, co było dalej każda szanująca się gospodyni/gospodarz mogą sobie wyobrazić co było dalej... ;)
He he, jajeczka z fetą przywarte do blachy w piekarniku, lubimy to... I nie masz nawet kogo groźbą bicia knutem wrobić w sprzątanie :-D
OdpowiedzUsuńA zapiekanki makaronowe się zawsze udają, co by człowiek nie wsadził.
aaale pyszny makaronik!
OdpowiedzUsuńSmaczna zapiekanka :)
OdpowiedzUsuń