Historia tego przepisu jak wiele innych przeze mnie tutaj umieszczonych sięga murów niejednokrotnie wspominanego tutaj US w pewnym miasteczku :) Sałatka ta jest przykładem na to, że nudne urzędniczki są również niezłymi kucharkami z pysznymi przepisami na swoim koncie. Ten przepis jest banalnie prosty i różni się od innych tym, że jego wykonanie zajmie nam naprawdę niewiele czasu a składniki do jego przygotowania utrzymamy w jednej ręce. Sałatka ta jest po prostu genialna i robię ja dość często od ładnych paru lat. Smak jest ciekawy i inny od wszystkich "gyrosówek" itp. :) Polecam wszystkim, którzy poszukują nowego przepisu na ciekawą i prosta zarazem sałatkę. Ci co wypróbują na pewno nie będą żałować. Na koniec serdeczne pozdrowienia dla urzędniczek z US, dziewczyny więcej takich przepisów a i wpisów na blogu z Waszym udziałem będzie więcej, kto wie może nawet pojawi się rubryka przepisy z US?? ;)
Składniki:
500-700g pieczarek
20dag żółtego sera
1 długi ogórek wężowy (naprawdę długi) ew. 2 krótsze
2 łyżki majonezu
sól, pieprz do smaku
Pieczarki oczyścić, umyć. Wrzucić na osolony wrzątek z dodatkiem kwasku cytrynowego. Gotować ok. 20min. Przestudzić.
Gdy pieczarki będą zimne, pokroić je w ćwiartki lub na pół gdy są mniejsze.
Ogórka obrać ze skórki pokroić w kostkę wielkością zbliżoną do wielkości pokrojonych pieczarek.
Ser zetrzeć na grubych oczkach, dodać do warzyw.
Doprawić majonezem, solą i pieprzem. Z solą trzeba uważać, bo z czasem sałatka najdzie smakiem sera, który również bywa dość słony.
Sałatka jest gotowa do spożycia mimo wszystko polecam odstawić ja na kilka godzin do lodówki aby smaki się przegryzły.
Mniam!!
NIGDY nie jadłam takich pieczarek w sałatce. Ale jeśli Ty mówisz, ze są pyszne :-)
OdpowiedzUsuń