Grzanki czosnkowe to taka przegryzka i dodatek do sałatek i innych przysmaków, który chyba nigdy mi się nie znudzi. Ich prostota i łatwość wykonania sprawiają, że jest je w stanie zrobić nawet największy laik kulinarny. Polecam je po stokroć wszystkim fanom czosnku i pieczywa! Przepis dodaję na widoczną prośbę wielu moich znajomych, którzy za każdym razem imprezowania u nas pytają się "jak ty to robisz, że są takie pyszne?!" No więc proszę bardzo odpowiedź poniżej ;)
Składniki:
bułka wrocławska
masło czosnkowe:
1 kostka miękkiego masła
3 spore ząbki czosnku
1/3 łyżeczki soli
solidna szczypta pieprzu
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
Masło wraz z przyprawami i przeciśniętym przez praskę czosnkiem utrzeć na gładką masę. Pokrojoną w małe kromeczki bułkę smarować z obu stron. Kłaść na blaszce wyłożonej papierem, Piec w 180stopniach na złocisty kolor aż brzeg bułki będzie lekko twardawy i chrupiący zaś środek przyjemnie mięciutki.
Podawać jako dodatek do sałatek, zup lub jako samodzielną przekąskę.
Hie, hie, ale się nasza Córcia zrobiła smakoszem! I jej znajomi też, więc chwała za krzewienie kultury kulinarnej (wszak wielu zamówiłoby pieczywo czosnkowe w pizzerii na ten przykład!). I 3 ząbki to za mało!
OdpowiedzUsuńP.S. Kiedy już TWOJA Hurma i Czereda będzie na świecie, to od małego (tak jak ja, BB, Danusia i przodkowie) ucz ich, że czosnek jest pyszny!