Deserki to takie
małe co nieco, które cieszy oko, kubki smakowe I nasze żołądki
również :) Co prawda z tym żołądkiem bywa różnie gdy
zaaplikujemy sobie puchar bitej śmietany z owocami lub lody
czekoladowe z sosem karmelowym.A gdyby tak odczarować ciężki deser
I zrobić równie pyszną wersję light? Idealny pomysł I kolejny
pretekst do miksowania... :D Bo wspominałam już Wam o moim
ultrawspaniałym prezencie urodzinowym? No jasne! To za jego sprawą
miksuję I rozdrabniam wszystko po kolei. Satałam się wręcz istną
maniaczką miksowania wszystkiego! No może pomijająć zupy, bo
kremy do mnie jednak nie przemawiają... ;) Miksowanie tak mi się
spodobało, że widząć ostatek śliwek w kompocie leniwie I dość
smutnie spoczywających na dnie słoika postanowiłam potraktować je
swoim nowym nabytkiem I tak powstał punkt zaczepienia do
dzisiejszego przepisu, który est tak banalny w swoim wykonaniu, że
aż nie wiem czy powinnam go dodawać z drugiej zaś strony jest tak
pyszny, że aż żal było by się z Wami nie podzielić tym patentem
jak w 5min. Zrobić deser na miarę cukiernii, którego sama E.
Chodakowska Wam nie zabroni a wręcz zaleci... ;)
Składniki: (na 2
porcje)
½ dużego jogurtu
greckiego
1szkl. Śliwek z
kompotu
1 gruszka
1 kiwi
2 daktyle
Śliwki smiksować
na mus. Wyłożyć na dno szklanek. Wyłożyć na to po 1 łyżce
jogurtu greckiego. Gruszkę I I kiwi obrać I pokroić w kostkę. Na
jogurt wyłożyć pokorojoną gruszkę. Wyłożyć pozostały jogurt.
Posypać kiwi, na środku udekorować daktylem. Mniam! :)
Mniam :)
OdpowiedzUsuń