Uwielbiam szpinak, wręcz go ubóstwiam, więc zazwyczaj jak nie wiem co
zrobić na obiad robię właśnie coś ze szpinaku i tak oto powstała
potrawka, która była naprawdę przepyszna i z pewnością wejdzie do mojego
kulinarnego kanonu. Jej niewątpliwą zaletą jest szybkość przygotowania,
bo to, że smak jest obłędny nikomu chyba mówić nie muszę? ;)
Składniki:
1 spora pierś z kurczaka
1/2 opakowania mrożonego szpinaku u mnie tradycyjnie był to brykiet
3 ząbki czosnki
1/3 szkl. mleka
1 serek topiony (100g)
sól, pieprz, zioła prowansalskie
Pierś pokroić w cieniutkie paseczki, średniej długości.
Dodać 1 łyżkę oleju, doprawić solą, pieprzem i ziołami.
Na patelni rozmrozić szpinak, dodać przeciśnięty przez praskę czosnek, doprawić do smaku solą.
Podsmażony szpinak przełożyć do miseczki, na tej samej patelni usmażyć kurczaka, dodać szpinak, wymieszać.
W rondelku rozpuścić w mleku serek, gdy grudki będą już niewyczuwalne dodać do szpinaku, dusić przez ok.5 min. w razie potrzeby ponownie "dosmaczyć" :)
Ja i moje lenistwo tego dnia wzięły górę, więc danie spałaszowałam z bułeczką niemniej jednak dla wyżywienia rodziny polecam podać z ryżem lub makaronem :)
PYCHA!
A na koniec nieco prywaty serdecznie zapraszam wszystkich do wzięcia udziału w zdrowej akcji kulinarnej na Durszlaku o wdzięcznej nazwie: Surówkowo witamy wiosnę! :)
Witam,
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie konkursu - surówkowo witamy wiosnę.
Czy surowy ogórek zmieszany z surowym mięsem zalicza się do surówki?
Pozdrawiam,
Hannibal Lecter