piątek, 21 marca 2014

Ryba w prażonej cebulce

Ryba nieodzownie kojarzy mi się z piątkami w moim rodzinnym domu, gdy nie było naleśników, racuchów lub też placków ziemniaczanych wiadomo było, że będzie RYBA! :) Oczywiście wśród Polaków króluje tradycyjna smażona w panierce, przyznam się bez bicia, że i ja jestem fanką właśnie tak przyrządzonej. Kilka tygodni temu gdy gościłam na moim ukochanym Pomorzu moja Ela zaserwowała mi rybę z piekarnika, po prostu coś niesamowitego niebo w gębie, które ciężko opisać niemniej jednak wpis o tym cudownym przepisie pozostawię do czasu aż takową przyrządzę osobiście a tymczasem podaję przepis na nieco urozmaiconą rybkę w prażonej cebulce, może nie jest to najlżejsza forma serwowania ryby aczkolwiek czasem można zgrzeszyć i skusić się na coś tłustszego... ;) Na koniec jeszcze powiem, że panierka ma "coś" w sobie, bo wszyscy, którzy jedli tego dnia rybę mówili: hmm coś tutaj jest innego, jakoś lepiej smakuje... no a sami przyznacie, że podziw i dociekanie co tu jest takiego co sprawia, że coś jest lepsze niż zwykle motywuje człowieka najbardziej... :)


Składniki:
100g prażonej cebulki (dostępna w sieci sklepów LIDL)
2 filety z morszczuka/minataja
1/2 szkl. bułki tartej
mąka pszenna
2 jajka
sól, pieprz

Rybę rozmrozić i odsączyć z wody. Oprószyć przyprawą do ryby.
Jajka roztrzepać, obficie posolić i popieprzyć.
Cebulkę włożyć do foliowego woreczka i wałkiem rozbić na drobniej. Dodać do bułki tartej, wymieszać, przesypać na talerz.
Na drugi talerz wsypać mąkę.
Rybę obtoczyć najpierw w mące, potem w jajku, potem w bułce.
Kłaść na rozgrzany olej, smażyć na złoty kolor.
Podawać z ulubionymi dodatkami.

6 komentarzy:

  1. No proszę, niby prosty patencik, a oryginalny smak, do zapamiętania!
    A rybę, gdy odmrażasz, to skrop obficie sokiem z cytryny, nie rozpada się potem w czasie smażenia :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Często gotujemy to samo, bo mamy kulinarny synchron czyli "solidarność czajników" :-D

    OdpowiedzUsuń
  3. Wygląda apetycznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Zrobię na pewno w tym tygodniu! A czy jest już wpis o rybie z piekarnika p. Eli?

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety ryba z piekarnika nie doczekała się jeszcze publikacji na blogu nniemniej jednak obiecuję że dołożę wszelkich starań żeby niebawem się pojawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję za szybką odpowiedź :) Będę czekać cierpliwie :)

    OdpowiedzUsuń

Printfriendly