Mizeria z sosem winegret to mój wymysł zainspirowany ostatnimi poprawinami, na których miałam okazję się bawić :) Mizerię z winegretem pamiętam co prawda jeszcze z czasów dzieciństwa gdy moja kochana rodzicielka przygotowywała taką bardzo często tak często, że po prostu przejadła mi się na tyle aby jej nie robić samodzielnie przez blisko 19 lat?! Szok. Właśnie teraz sobie uzmysłowiłam jaki szmat czasu minął od tamtych obiadów z mizerią w sosie winegret w roli głównej...
No dobra wracając do przepisu jak dla mnie jest strzałem w 10! Przypadnie do gustu każdemu, bo ogórki w towarzystwie tego sosu oraz cieniutko pociętej cebulki to naprawdę rarytas, na który w sezonie ogórkowym pozwolić sobie może każdy :)
Składniki:
4-6 sporych ogórków gruntowych zielonych
1 mała czerwona cebulka
Sos winegret:
1 łyżka musztardy (może być stołowa)
sok z 1/2 cytryny
8 łyżek oleju
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
1 łyżka cukru kokosowego lub zwykłego kto może i lubi :)
1 płaska łyżeczka soli
Wszystkie składniki na sos umieścić w małym słoiczku, zakręcić. Energicznie potrząsać do momentu aż wszystkie składniki stworzą gładką w strukturze emulsje.
Ogórki obrać i pokroić na cienkie plasterki - ważna informacja: nie polecam trzeć ogórków na tarce jak do tradycyjnej mizerii lepiej smakują nieco grubsze plasterki, które wyjdą nam z pod noża ;)
Czerwoną cebulkę pokroić w cieniutkie piórka, dodać do ogórków.
Całość wymieszać z sosem winegret. Odstawić na kwadrans aby składniki się przegryzły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz